Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne
http://oniet.o0o.pl/
Download bez limitów Wklejce swoje historie :D Użytkownik materka edytował ten post 14 październik 2008 - 14:05
Wczoraj o godzinie 15:30 policjanci komendy miejskiej zatrzymali na ulicy Maratońskiej 14-letniego mieszkańca miasta. Adrian Nazwisko ukradł w sklepie odzieżowym trzy pary spodni, 2 paski i kurtkę. Wartość tych rzeczy wynosiła 3000 zł.
Złodziej został zatrzymany po przejściu przez barierki, na których zamontowany był alarm. Po zatrzymaniu utrzymywał, że znalezione w jego plecaku rzeczy zostały podrzucone przez pracowników sklepu. Sprawa została wyjaśniona bardzo szybko - lokal posiadał system monitorujący, na którym udało się odtworzyć moment jak Adrian udaje się do przymierzalni trzymając skradzione ubrania oraz jak ją opuszcza nie mając przy sobie żadnych rzeczy.
Jak wykazało śledztwo to mógł nie być jego jedyny wybryk. W mieszkaniu podejrzanego znaleziono ubrania, buty, artykuły gospodarstwa domowego w firmowych opakowaniach, ometkowane. W tej chwili policja sprawdza czy znalezione przedmioty zostały przez niego skradzione.
Nowe przepisy sądowe umożliwiły publikację danych osobowych sprawcy.
Wczoraj w godzinach wieczornych na piętrze w jednej z kamienic w centrum miasta wybuchł groźny pożar. Okazało się, że nie wszystkie osoby zdążyły się ewakuowakuować - na ostatnim piętrze bez opieki pozostała dwójka dzieci, które nie mogły się wydostać z pomieszczenia.
Pierwszy na miejsce zdarzenia przyjechał wóz straży pożarnej, który nie dysponował odpowiednim do sytuacji sprzętem. Jeden z gapiów nie wytrzymał oczekiwania i wbiegł do budynku po płonących schodach. Po kilku minutach, kiedy wszyscy stracili już nadzieje wybiegł z domu trzymając dzieci okryte kocem.
Bohaterem okazał się 23-letni Gregorz M., mieszkaniec miasta. - W głowie miałem tylko myśl, że te dzieci zaraz spłoną żywcem, nie chciałem żeby do tego doszło. Ciesze się, że się udało - mówi Gregorz, który na początku przyszłego tygodnia odbierze oficjalne podziękowania od władz miasta. Prezydent zapowiedział nagrodę dla bohatera, nieoficjalnie mówi się o 10 tysiącach złotych.
Sprawą dotarcia na miejsce zdarzenia zupełnie nieprzygotowanego wozu zajęła się prokuratura.
Marzena O. poszukiwana za handel narkotykami wśród dzieci
Na początku tygodnia policji udało się, na podstawie zeznań świadków, ustalić personalia osoby, która rozprowadzała narkotyki, głównie marihuanę oraz amfetaminę wśród uczniów kilku miejscowych szkół.
Sędzia po rozpoznaniu materiału dowodowego dostarczonego przez prokuraturę zgodził się na ujawnienie danych osobowych podejrzanej - poinformował Jacek Mościcki, rzecznik prasowy prokuratury.
Policjanci na pytanie kiedy dokonają aresztowania odpowiadają, że to kwestia godzin. Przesłuchano już najbliższych sprawcy, ustalono miejsca jego pobytu w ciągu ostatnich dwóch lat, nasi informatorzy również nie zawiedli, jednak nie moge zdradzić żadnych szczegółów dla dobra akcji zatrzymania - mówi członek policyjnej grupy operacyjnej.
Marzena O. działała od ponad 3 lat. Wartość sprzedanych przez nią narkotyków jest szacowana na ok. 1,5 miliona złotych. W związku z jej działalnością przesłuchano ponad 50 osób. Grozi jej do 12 lat więzienia.
Hah...nigdy mnie nie dopadną xD Nie dam się ! :P
Poznań: król polskiego spamu w areszcie.
Zatrzymano człowieka, który wg Biura do Zwalczania Przestępczości Komputerowej Policji miasta Poznań był odpowiedzialny szacunkowo za 36% wiadomości spam wysyłanych z naszego kraju.
Sprawcą okazał się 13-letni Maciej Tomaszewski, w jego mieszkaniu zabezpieczono 4 komputery, które działały non-stop wysyłając wiadomości do setek tysięcy osób na całym świecie. Zabezpieczona dokumentacja, którą prowadził Maciej dostarczyła policji wielu cennych informacji. Sprawdzane są kolejne tropy, nie wykluczone są kolejne zatrzymania.
Policja nie chce ujawnić ile sprawca zarabiał na tym procederze, jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że są to kwoty dochodzące do dziesiątek tysięcy złotych miesięcznie. Majątek spammera został zabezpieczony - oprócz jego całkowitego przepadku, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Internauci odetchnęli z ulgą i czekają na kolejne zatrzymania.
Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne
http://oniet.o0o.pl/Pozna%C5%84/6-13/Maciej-Tomaszewski.html
Download bez limitów
nietypowe oświadczyny
19-letnia Marta R. postanowiła oświadczyć się swojemu chłopakowi w bardzo niecodzienny sposób, nieświadomie tworząc wydarzenie, którym interesują się już nie tylko krajowe media, ale także cały świat.
Kobieta wpadła na świetny pomysł, postanowiła także dołożyć wszelkich starań, aby jego wykonanie było jak najbardziej profesjonalne. Wynajęła wielkoformatową powierzchnię reklamową niedaleko miejsca zamieszkania swojego ukochanego i umieściła tam profesjonalny banner reklamowy skierowany właśnie do niego.
Obraz składa się z dwóch części, po lewej Marta, ubrana w seksowną sukienkę śle całusa w stronę widza, w ręce trzymając ślubną podwiązkę. Obok niej znajduje się wymowny napis "Kuj żelazo póki gorące... bo znajdzie się inny kowal". Całość utrzymana jest zmysłowych kolorach czerni oraz czerwieni z dodatkiem płomieni.
- Wykonanie przeszło moje oczekiwania, jest po prostu idealnie - mówi 19-latka - chciałabym podziękować studiu fotograficznemu oraz agencji reklamowej, bez ich pomocy nie dałabym rady. Mój ukochany najprawdopodobniej jeszcze tego nie widział, mam nadzieje, że weźmie się w garść i niedługo będziemy małżeństwem - śmieje się Marta.
Fotografowi oraz agencji pomysł spodobał się tak bardzo, że zrzekli się wynagrodzenia. Dodatkowo powiadomili wszystkie media, aby wydarzenie nabrało ogólnokrajowego rozgłosu - Jeśli facet po zobaczeniu tego zgodzi się na ślub to będzie to ulubiona para w Polsce - mówi Marek, pracownik agencji, który powiadomił nas o pomyśle. - banner będzie eksponowany przez tydzień, miejmy nadzieje, że adresat tego nie przeoczy - dodaje uśmiechając się.
Wszyscy pytani przez nas mężczyźni na ulicy, przy której zawisł banner uważają, że to doskonały pomysł i "że facet będzie skończonym debilem, jeśli szybko nie złapie takiej panny". Wielu z nich nie kryje zazdrości.
No proszę któż by przypuszczał ze mam taka wyobraźnię xD
Kraj o0o, GaG / 7:07 Słupsk: okradł ponad 180 mieszkań skacząc po balkonach. 14-letni Aladin Z. jest podejrzany o dokonanie ponad 180 włamań do mieszkań. Wszystkich miał dokonać wspinając się po oknach i balkonach, nawet na wysokość 10 piętra. Właśnie stąd policjanci nadali mu pseudonim "Małpa" - mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji - mężczyzna wykazał się ogromną zręcznością wspinając się po balkonach.
Włamywacz wcześniej musiał pracować w fabryce drzwi i okien, lub mieć bezpośredni kontakt z kimś, kto posiadał specjalistyczną wiedzę o sposobie ich działania. Pozwoliła ona na zbudowanie narzędzi umożliwiających bezszelestnie dostawanie się do środka nie zostawiając najmniejszych śladów. Z początku policjanci mieli ogromne problemy ze stwierdzeniem, w jaki sposób dochodziło do włamań.
Łupem przestępcy padały małe przedmioty mieszczące się w kieszeniach lub plecaku - pieniądze, biżuteria, drobny sprzęt elektroniczny wysokiej wartości. Wielokrotnie został przyłapany przez okradanych ludzi - wtedy ratował się ucieczką, skacząc nawet z drugiego piętra. Wpadł podczas próby zbycia przedmiotów u jednego z obserwowanych miejskich paserów.
Policja jest na tropie osób powiązanych z "Małpą". Pomagały mu m.in. stojąc na tzw. czatach oraz pomagając zbywać skradzione przedmioty. Pod stałą obserwacją znajdują się bliscy. Podczas przeszukań funkcjonariusze znaleźli ponad 400 przedmiotów - prawdopodobnie pochodzą one z kradzieży.
Za kradzieże z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia, za paserstwo - do 5.