Edward „Stubbs” Stubblefield był komiwojażerem, który w latach trzydziestych dwudziestego wieku szukał własnego sposobu na dorobienie się fortuny. Niestety, sprzedawca miał pecha – podczas jednej z wypraw do stanu Pennsylvania został napadnięty i brutalnie zamordowany. Dwadzieścia sześć lat później, w 1959 roku, miliarder Andrew Monday postanawia zbudować monument zdolny zaspokoić jego ego: miasto przyszłości o nazwie Punchbowl, gdzie znudzeni życiem Amerykanie mogliby szukać rozrywki i szansy na lepsze życie. Monday nie wie, że jego wymarzony kompleks został zbudowany na miejscu pochówku Stubbsa i że ów jegomość dziwnym trafem został pobudzony do życia.
Futurystyczne miasto, pełne świateł, strzelistych gmachów i niesamowitych maszyn staje się areną walki pomiędzy żywym trupem a ludźmi. Stubbs szuka odpowiedzi na pytanie, kto go zabił i dlaczego dostał szansę powrotu na ziemski padół, natomiast Monday – jak zwykle – próbuje zrobić na tym doskonały interes.
Ileż to razy głównym tematem gier, była eksterminacja zombie? W produkcie Wideload Games (firmie założonej przez Alexandra Seropiana – niegdysiejszego twórcy potęgi Bungie Software), będziesz miał okazję spojrzeć na problem z drugiej strony i wykorzystując szeroki wachlarz możliwości, walczyć z ludźmi. W dokonywaniu masakry na ulicach metropolii z pewnością pomoże Ci bogaty arsenał broni: eksplodujące granaty stworzone z jelit, zombie’a plwocina do ataków na odległość, odrywana ręka, która potrafi przedostać się przez ciasne przejścia, czy odseparowana od reszty ciała głowa, która służy Stubbsowi jako bluźniercza i siejąca zniszczenie kula do kręgli. Jakby tego wszystkiego było mało, nasz bohater może wgryzać się w mózgi żywych ludzi i w ten sposób powiększać szeregi powłóczącej nogami hordy.
Mimo destrukcyjnego i budzącego grozę charakteru Stubbs the Zombie in Rebel Without a Pulse ma jak najbardziej humorystyczny wydźwięk. Główny bohater przypomina na każdym kroku Caleba z Blood – nikczemnego ale sympatycznego zabójcę. W produkcie Wideload Games różnica polega na tym, że to nie potwory a właśnie ludzie będą głównym towarem do eksterminacji. Program został stworzony na bazie silnika wykorzystanego wcześniej w Halo i oferuje podobną do tamtego produktu oprawę wizualną. Akcję obserwujemy z perspektywy zarówno pierwszej jak i trzeciej osoby. Waga:2.02GB