witam, chce dzisiaj podzielić się z Wami jak w niektórych sklepach i serwisach okłamuje i nabija się w butelkę klientów. Dwa tygodnie zamówiłem w sklepie Wista w Gdańsku notebooka NTT Corrino, odebrałem zapłaciłem, w domu okazało się że po instalce Windowsa XP laptop wyłącza ekran i zawiesza się, po restarcie nie można znaleźć żadnej sieci bezprzewodowej, po ponownej instalacji XP jest przez jakiś czas ok a potem powraca problem, przez kilka dni pięć instalacji , różne sterowniki i nic. W szóstym dniu laptopa pod pachę do sklepu i powołując się na ustawę o niezgodności towaru z umową zażądałem wymiany na nowy, w sklepie skrzywili się bardzo ale dobra, sprawdzą i wyślą do dystrybutora, zniecierpliwiony wydzwaniam do sklepu i dopytuję co w sprawie, sklep że wysłali pismo ponaglające że laptop poszedł bo jest rzeczywiście uszkodzony, dni lecą więc zadzwoniłem do serwisu NTT z zapytaniem a tam bardzo zdziwieni bo sprzęt do nich nie dotarł na ekspertyzę, wreszcie po 11 dniach proszę sklep o podanie numeru listu przewozowego, w sklepie przestają odbierać telefon, w dniu następnym kontakt z serwisu że laptop dotarł wysłany po moim telefonie do sklepu. Każdy pomyśli: no,będzie happy end, a guzik, serwis sprawdza notebooka i ogłasza, sprzęt jest sprawny, nie ma podstaw do reklamacji, wysłaliśmy do sklepu notę na 122PLN za nieuzasadnioną reklamację i dopiero wydamy laptopa. W rejestrze klauzul zabronionych UOKiK jest zapis że nie mogą za to pobrać opłaty, cóż przepisy sądy sobie, życie sobie. Trzeba mieć mocne nerwy na takie zabawy, sęk w tym że z palca sobie problemu nie wyssałem, nie mój pierwszy sprzęt i nie z takimi problemami radziłem sobie, sklep po testach potwierdził usterkę i powiedzieli że mieli już w przeszłości problemy z tym serwisem, podejrzewają wymianę karty WiFi w serwisie, nie wypada tu napisać jak potocznie nazywa się taki proceder wiec moja rada, jeśli macie z czymś problem, zanim oddacie do sklepu czy serwisu zróbcie sobie dokumentację fotograficzną plomb, stanu obudowy, jeśli sprzęt można jeszcze uruchomić zróbcie zrzuty ekranu z danymi, numer płyty głównej, mac adress karty sieciowej itd. dane uzyskacie za pomocą darmowego programu SIW dostępnego w internecie http://www.gtopala.com/ a zrzuty za pomocą darmowego Irfan Wiew po polsku http://www.bfmsa.com...olsku,1113.html Oczywiście wszystko na piśmie, nic "na gębę", pilnujcie 14 dniowego terminu, warto poczytać na stronie federacji konsumentów http://www.federacja...t.php?story=139 Wiem że wymaga to nakładu pracy ale opłaci się bo nikt Was nie oszuka i nie wciśnie bzdur.