Oficjalna strona: Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne
http://www.neurohunter.com
Download bez limitów
W grze Neuro Hunter wcielamy się w komputerowego eksperta, tytułowego Huntera, który został zatrudniony przez potężną korporację Johnston Biotek w celu naprawienia sieci jednego z kompleksów wydobywczych. Chociaż program zaliczamy do gatunku cRPG, zaś świat przedstawiony mocno przypomina futurystyczny cyberpunk, Neuro Hunter raczej nie zaspokoi głodu zagorzałych miłośników klasycznego Fallouta. Wydana przez Deep Silver produkcja zalicza się bowiem do podgatunku Action-RPG, zawiera wiele nowatorskich rozwiązań i jedynie częściowo przypomina inny megahit – Deus Ex. Sami autorzy określają swoją grę jako „40% Action, 60% RPG”.
Przyszłość nie jawi się nam zbyt radośnie. Olbrzymie korporacje skrywają wiele tajemnic, zaś wyżej wspomniany Johnston Biotek Corp. nie jest żadnym wyjątkiem. Dawno opuszczone kopalnie węgla, będące w posiadaniu przedsiębiorstwa, służą teraz jako więzienie o podwyższonym rygorze, w którym zamyka się najcięższych przestępców i zbrodniarzy. Egzystencja odbywających tam karę do beztroskich z pewnością nie należy – są oni wykorzystywani przy wytwarzaniu nowoczesnego, niezwykle energetycznego paliwa o nazwie kodowej „Silver Flame”. Świeżo odkryty przez korporację gatunek drobnoustrojów posiada zdolność przetwarzania zwykłego węgla w „Srebrny Płomień”. Dysponując miażdżącą przewaga technologiczną nad konkurentami, firma błyskawicznie wzbogaciła się na dostawach rewolucyjnego paliwa, podpisując lukratywne kontrakty z rządem. Zaplecze całego tego projektu pozostaje jednak silnie strzeżoną tajemnicą, z bardzo prostej przyczyny – w podziemnych kompleksach prowadzi się ściśle tajne eksperymenty genetyczne na więźniach, których owocami są szalone i bezduszne mutanty. Nie trzeba chyba wspominać o tym, że atmosfera panująca w tym osobliwym zakładzie karnym bardzo przypominała obozy koncentracyjne z czasów II Wojny Światowej – wszyscy osadzeni żyli w makabrycznym strachu i niepewności. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie, odkąd do kompleksu dostarczono nowego skazanego o pseudonimie „Hacker”. Szybko udowadnia on, iż imię pasuje do niego jak ulał – komputerowy maniak bez większych kłopotów opanował system administrujący siecią więzienną, praktycznie całkowicie przejmując kontrolę nad tym, co się dzieje w kompleksie. Na efekty nie trzeba było długo czekać – haker zablokował każdą drogę prowadzącą do wyjścia z podziemi, a następnie otworzył zarówno więzienne cele, jak i pojemniki przechowujące efekty przeprowadzonych dotychczas eksperymentów. Korporacja natychmiast zdała sobie sprawę, iż utrata kontroli nad strukturą może mieć fatalne rezultaty. Postanowiła działać szybko i w dodatku nie przebierać w środkach – wynajęła profesjonalnego łowcę, noszącego dla niepoznaki imię Hunter. Dalsze wyjaśnienia są już chyba zbędne – to właśnie gracz, sterując poczynaniami najemnika, ma za zadanie pozamiatać ten cały bałagan zanim wszystko wyjdzie na jaw.
Początkowo wciągająca fabuła w trakcie gry zmienia się niczym w kalejdoskopie, regularnie stawiając nasze wirtualne alter ego w zaskakujących sytuacjach. Oczywiście, permanentne pozbycie się Hackera jest naszym priorytetowym celem, lecz zanim dobierzemy mu się do skóry, musimy wykonać 36 zadań bezpośrednio powiązanych fabułą, opcjonalnie rozwikłując 6 questów pobocznych, co łącznie z eksploracją 3 olbrzymich poziomów kolonialnych i 10 pięter pośrednich, zabierze nam około 50 godzin gry. Rolę „przykuwacza” spełnia klimatyczna i szczegółowa oprawa graficzna, której wdzięki gracz ma przyjemność doświadczać w najbardziej naturalny sposób, czyli z perspektywy pierwszej osoby. Na naszej drodze spotkamy 69 sterowanych przez sztuczną inteligencję postaci oraz 14 unikalnych gatunków wrogów (między innymi jaszczury, hybrydy, mutanty, gigantyczne pająki, a nawet kwantowe duchy), wśród których wyróżniamy wiele podgatunków. Popieścimy ich korzystając z 14 różnych rodzajów uzbrojenia (od zardzewiałego noża, przez kuszę, aż po działo plazmowe), oferujących dwa tryby prowadzenia walki. Jeśli MacGyver jest nam bliższy niż Rambo, z pewnością zainteresuje nas możliwość wykorzystania lub połączenia kilku przedmiotów, w celu skonstruowania potrzebnego w danej sytuacji ekwipunku, i tak mając np. kawałek węgla drzewnego, trochę azotowego nawozu i zestaw zdolnego chemika, w mgnieniu oka możemy wytworzyć sobie proch strzelniczy. Występuje tu aż 129 użytecznych obiektów, więc dosyć trudno byłoby szukać rozwiązania na chybił-trafił – w całym procesie tworzenia pomoże nam 30 umieszczonych w grze receptur i przepisów. Większość z nich uda nam się znaleźć bądź kupić, lecz część posiada już właścicieli, którzy wcale nie mają zamiaru rozstać się z ukochanym dokumentem – takiego delikwenta będziemy musieli po prostu okraść.
W takiej grze nie może zabraknąć systemu rozwoju postaci. Hunter może nauczyć się do 7 zdolności, przy czym każda jest przydatna w określonych sytuacjach i umiejętnie wykorzystana, może znacząco ułatwić rozgrywkę. Ponadto, w nasze całkowicie biologiczne cielsko możemy sobie wmontować implanty (6 różnych klas), zwiększając możliwości naszej postaci. Chociaż przeciwników dziesiątkujemy w czasie rzeczywistym, nie obejdzie się bez przemyślanej taktyki, dopasowanej do zaistniałej sytuacji. Cieszą także elementy przywodzące na myśl sławnego Matrixa, w tym włamywanie się do lokalnej sieci komputerowej, wykradanie danych czy wręcz sabotaż całych systemów bezpieczeństwa. Źródło: www.gry-online.pl