Można isć do kasyna pobawić się i przegrać parę zlotych, potem chcieć to odegrać, bo nikt nie lubi być na minusie. Straty już są większe, bo tradycyjnie z próby odegrania nici. I tak sobie żyją kasyna. Można również (całkowicie legalnie) liczyć karty w blackjacka. Owiane legendą sztuczki sprowadzają się do szybkiego dodawania +1 lub odejmowania -1. Potrafi każdy. "Olbrzymie zaplecze finansowe" to na początek może być tysiąc złotych. Niejeden przegrał więcej. Kurs liczenia kart całkowicie za darmo dostępny jest na www.blackjacksystem.pl Bardzo oporny potrzebuje tydzień żeby się tego nauczyć. Wybór należy do Ciebie: czy nadal przegrywać czy zacząć wygrywać?