ďťż
Katalog wyszukanych fraz
Citizen Journalism - t by Krzysztof Kozek!


Gdy usłyszałem, że Piranha Bytes nie będzie tworzyć kolejnej odsłony jednej z najlepszych cRPG’ów na świecie, trochę się przeraziłem. Co prawda nie tak bardzo gdy ogłoszono, iż nad następnym sequel’em ma pracować Spellbound. Zapewne firma ta nic wam nie mówi… i nie dziwota, gdyż tamtejsi developerzy nie stworzyli dotąd żadnej porządnej gry. Nie przeczę, że sama zmiana twórców jest zła, bo np. w przypadku Heroes V wyszło tej serii bardzo dobrze. Jednakże tamtejsze studio już wcześniej miało okazje poszczycić się paroma dobrymi tytułami.
Niestety tego przy Gothicu nie mamy.

Od razu mówię. Nie zamierzam teraz już spisywać gry na straty, czy pisać, że będzie to jedna wielka klapa, bo wcale tak nie uważam. Nawet nie mam prawa tak sądzić, gdy prace są prowadzone na takim wczesnym etapie. Trzeba jednak przyznać, że JoWood zagrał trochę ryzykownie…

Początkowo miał powstać dodatek do Gothica 3, który by dodał nową fabułę i nowy obszar. Jednak były to jeszcze idee Piranha Bytes i wraz z ich odejściem. Jeden pomysł padł, drugi zaś, odważniejszy powstał - stworzenie kolejnej samodzielnej odsłony gry, która nazywać będzie się „Gothic 4: Genesis”. Jak sama nazwa „pochodzenie” wskazuje, nie będzie to sequel, a prequel, który będzie opowiadał o początkach Myrtany. Niewiadomo jeszcze jak bardzo autorzy cofną się w historii od czasów pierwszej części gry. Zagadką jest również sprawa starych znajomych. Wydaje mi się, że gra straciła by zbyt wiele nie dając możliwości porozmawiania z przyjaciółmi bezimiennego. Kolejną odważną zmianą ma być wysłanie ów wcześniej wymienionego głównego bohatera na emeryturę i zastąpienie go nowym, jeszcze nam nie znanym (kto wie, może dzięki temu, będzie nam dane ujrzeć bezimiennego nie tylko zza jego pleców).

W Gothic’u 4 ma zostać usprawniony system walk, by wykonanie kombosów stało się łatwiejsze i bardziej efektowne. Gra ma stać się jeszcze bardziej realistyczna, NPC bardziej spontaniczni i swobodniejsi (posiadający większe możliwości własnych działań). Wybór itemów również ma się powiększyć ( więcej hełmów, tarcz, mieczy itp.) Powróci również motyw z rozdziałami i notatnikiem, w którym główny bohater pisze w pierwszej osobie. Pomysł z przywróceniem dawnego notatnika, bardzo mi się podoba, gdyż poprzedni do niczego się nie przydawał, a tylko irytował swoją bezużytecznością. Kolejną rzeczą jaką panowie ze Spellbound mają zamiar ulepszyć jest system rozwoju postaci. Zachowane zostaną wszystkie umiejętności ze starych Gothów, a dojdzie również parę nowych.

O samej grafice wiele jeszcze nie wiadomo, obiecano jedynie, że wyciągnie wszystko co się da z nowego Dx10. Poczekamy, zobaczymy.

Zwolennicy konsol powinni się ucieszyć z faktu, iż czwóreczka ma również powstać na xbox’a360 i PS3. Będzie to pierwsza gra z tej serii tworzona również na next-geny.
Ktoś gdzieś powiedział, że Gothic 4: Genesis będzie albo najlepszą produkcją spośród wszystkich części, albo najgorszą i ja się z tą opinią zgadzam. Fani kochają sagę Gothica za fabułę i klimat, dlatego nieważne jest ile nowości dodadzą autorzy. Jeżeli graczom nie przypadnie do gustu nowa historia i główny bohater, grę będzie czekała klęska. Jednakże jeżeli stanie się wprost przeciwnie, to zysk z tego tworu będzie dla JoWood ogromny, przez co, znając ich, zaszczycą nas kolejnymi sequelami.

Na ostateczny sąd przyjdzie nam poczekać do 2010roku, nie da się jednak ukryć ze Spellbound ma wysoko postawioną poprzeczkę.
gieromaniak.pl


Goń Diablo goń :P

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • limerykarnia.xlx.pl


  • © Citizen Journalism - t by Krzysztof Kozek! Design by Colombia Hosting